niedziela, 27 marca 2016

CHRYSTUS PAN

Zmartwychwstał by każdy mógł Żyć...
Bóg każdemu z nas Jego Świętą Krwią
Grzechy codzienności bycia Zmył

Abyśmy w Jedności Boskiej Chwały
Z Miłością w spokoju Duszy i Serca
Ziemskie życie przemierzali...

Szlakiem Jego Boskiego Syna
Na Mocy Ducha Świętego
Miłując swojego Bliźniego...

Tak jak w Prawie Miłości
Na zaraniu ziemi Przekazał...

Niechaj Was Wszystkich Kochani
Wszechmogący i Jedyny Bóg
W Jezusie Chrystusie Błogosławi...

Darząc Każdego z Was zdrowiem
Radością w Miłości codziennej...
Na każdy życia dzień i nieskończenie


...Szczęść Boże
Pokój z Wami Najmilsi

wtorek, 15 marca 2016

POETO

Napisz proszę wiersz
wiem że potrafisz
serce pragnie mówić
dusza atrament życia rozlewa
daj jej głos...

Pióro chętnie pisze
atrament gotowy
przelej na kartkę białą
co skrywa serce
uwolnij je...

Klawiatura nie gryzie
myszka jest ci posłuszna
napisze wszystko
co tylko jej powiesz
niech mówi...

Czytelnik rad przeczyta
o nic nie zapyta
chwilę radości
niech też poczuje
pozwól...

Usłyszeć mu siebie
jak miłuje serce twoje
że także go potrzebujesz
jak każdy każdego
a tobie będzie lżej...


Napisany dnia 29 sierpnia 2014 roku, godzina 20:39

niedziela, 13 marca 2016

DROGA

Bóg jest moim i jej...
Jedynym Przewodnikiem

Każdego dnia...
przemierzam drogi szmat
idąc w trudzie i boso
mijam zakręty zła
wciąż niestrudzenie idę
do wyznaczonego
przez Boga życia celu

To On wyznacza szlak
prowadząc drogą...
jasną i prostą
dźwiga kiedy sił brak
w czasie upadku podnosi
noc zamienia w dzień
strach w odwagę

Drogi większość
już przewędrowałam
mimo upadków i wzlotów
wciąż jestem sobą
choć niekiedy łzy płyną
a gorycz dławi
serce nadal jest ufne...

Bo gdy dojdę do kresu
ciężkiej drogi
wiem - że mnie zbawi
uwalniając...
od ziemskiego jej mozołu
pozwalając mieszkać
w Jego Niebiańskim Domu

Tę nagrodę otrzyma każdy...
kto wytrwa w wierności Bogu


Napisany dnia 19 sierpnia 2014 roku, godzina 10:07

środa, 9 marca 2016

TY

Przeszedłeś przez życie moje
jak złowroga niespodziewana burza
śmiertelnym kłamstw piorunem
roztrzaskałeś ufające ci serce

Zapewniałeś że kochasz nad życie
mocą kłamstw je zabiłeś
wybaczenia dziś oczekujesz
będąc zabójczym zło-wieszczem...

Obdarta z godności dusza
granicę śmierci przekroczyła
niegdyś oczy jak gwiazdy świeciły
dziś ronią ulewnym deszczem...

...Przenigdy nie uwierzę
w zwodnicze zapewnienia
z piekieł kamieniem jest serce twoje
prócz kłamstw nic w nim nie ma

Uśmiercasz wszystko co żyje
światło w ciemność zamieniasz
miłości słowami chaos siejesz
nadchodzi czas rozliczenia...

Przekonana byłam że byłeś
mężczyzną życia mojego
myliłam się bardzo tak myśląc
bezgranicznie ufając latami...

...Okazało się w końcu że
jesteś najokrutniejszym niegodziwcem
świadomym psychopatą
jakiego na drodze życia spotkałam

Ran trwałych które pozostawiłeś
nigdy żaden czas nie uleczy
krzywda jakiej zaznałam
jest niezapominana...

Napisany dnia 18 lipca 2014 roku, godzina 19:13

sobota, 5 marca 2016

BOGU DZIĘKI

Kotusia jest już w domu od przed północy, tak jakoś nas cknęło by raz jeszcze przed spaniem wyjrzeć na podwórze i ją zawołać, a tym czasem jakiś czas po opublikowaniu mojego ogłoszenia z prośbą o jej odnalezienie, siedziała przed wejściem do domu. Cieszę się z tego powodu bardzo i tak, jak wczoraj trapił mnie smutek tak dziś moje serce się raduje. Myślę, że też to Wasza Kochani zasługa bo jakkolwiek by nie było to Każdy z Was z Serca mi życzył jej się odnalezienia, a więc się i Wasze życzenia tym samym spełniły, za które Wam moi Najmilsi bardzo i to bardzo całym moim sercem Dziękuje - Życząc Wam Kochani spokojnego i miłego dziś wieczoru oraz dobrej nocy - Moc serdeczności dla Każdej i Każdego z Was * Różyczki są z mojego ogródeczka dla Was z mojej serdecznej wdzięczności za szlachetność i dobro Waszych Serc i że Jesteście ze mną w każdej chwili dnia i nocy - co najbardziej sobie w naszej wzajemnej Przyjaźni cenię i raz jeszcze bardzo dziękuje... 

piątek, 4 marca 2016

UWAGA!

OGŁOSZENIE!

Wszystkich mieszkańców mojego miejsca zamieszkania, oraz okolicznych miejscowości bardzo proszę o pilną wiadomość, jeśli spotkacie gdzieś lub u kogoś na podwórzu moją małą kotkę Miłeczkę, którą przedstawiam na zdjęciach. Podejrzewam, że została z mojego podwórza uprowadzona wbrew mojej woli i wiedzy, ponieważ nigdy do wczorajszego popołudnia od początku jej posiadania nigdzie poza podwórkiem się nie oddalała i zawsze wracała po pobycie na dworze do domu. Jestem bardzo zrozpaczona, ponieważ ta mała kotusia i tak już wiele przeżyła i bardzo się do nas przywiązała od momentu, kiedy mój syn znalazł ją błąkającą się po dworcu w Zblewie kiedy jechał do pracy i przywiózł ją do domu bardzo schorowaną, że musieliśmy z nią pojechać do weterynarza w Czersku, celu jej wyleczenia. Schorzenie, na które zapadła się błąkając nie dawało jej szans na przeżycie, ale dzięki staraniom lekarza weterynarza i naszej nad nią opiece doszła do siebie. Obecnie, bardzo ubolewam nad tym, że ludzka podłość i nikczemność nie ma żadnych granic by bezprawnie i bezpodstawnie krzywdzić małe zwierzątko i nas jako jej opiekunów. Dlatego też, bardzo proszę dobrych ludzi z sercem w jej odnalezieniu i poinformowaniu mnie o tym, za co będziemy z synem bardzo wdzięczni. Miłość + Prawość = Człowieczeństwo... Z poważaniem i poszanowaniem dla miłośników zwierząt. Halina

MIŁECZKA Z SYNEM

ŚPIĄCA NA POSŁANIU
SIEDZĄCA NA MOIM FOTELU
ŚPIĄCA NA MOJEJ KANAPIE
SPOGLĄDAJĄCA PRZEZ OKNO

BARDZO WSZYSTKICH PROSZĘ
W ODNALEZIENIU MOJEJ KOTUSI MIŁECZKI

Z GÓRY BARDZO DZIĘKUJE ZA POMOC!


Wybaczcie - Kochani, że dziś nie będę nikogo z Was odwiedzać ani komentować, jestem po prostu smutna i zdruzgotana, przykro mi że co niektórym ludziom brakuje serca i człowieczeństwa :( Dziękuje Najmilsi że Jesteście Serca *

...Codzienność ~ Poezja i proza życia...

...Codzienność ~ Poezja i proza życia...
...Każdy jej w życiu doświadcza...

...Wcześniejsze i najnowsze publikacje...