środa, 6 stycznia 2016

CODZIENNOŚĆ

Co dnia rano kiedy wstaję
jak zwykle myślę o tobie
co u ciebie się dzieje...
i czy dopisuje ci zdrowie

Martwi i smuci mnie to...
że nie bardzo wiem o co
tobie tak naprawdę chodzi
nic złego nie uczyniłam

Od samego początku
życzliwą i szczerą byłam
bardziej aniżeli ktokolwiek
na tym Bożym świecie...

Sytuacja w jakiej jesteśmy
jest już nie do zniesienia
nie mam sił walczyć...
ani o jeden dzień dłużej

Czuję się jak martwa
z godności życia obdarta
odepchnięta w nicość...
jakbym nigdy nie istniała

Dzwonię piszę proszę...
a ty w ogóle nic ani słowa
czyżbym była dla ciebie
całkowicie bez znaczenia

Wróć pamięcią do wspomnień
czy naprawdę byłam zła...
że dziś tak mnie traktujesz
bez słowa wyjaśnienia

Jeśli cię skrzywdziłam
moją miłością...
szczerym oddaniem
mocą zrozumienia

To bardzo przepraszam...

Zabija mnie ta zgryzota
niewiedzy i odrzucenia...
z dnia na dzień mniej czasu
gdy czas odejścia nastanie

...Łzy na nic się nie zdadzą

Wciąż czekam na twój głos
na szczerą rozmowę...
która być może na chwilę
przywróci nam radość

Także nie miałam dzieciństwa
ani miłego ni łatwego życia
dlatego nie pacz wstecz
spójrz w przyszłość...

Zadzwoń napisz proszę
póki jeszcze tu jestem...
przyodziej się w słońce
wróć do mnie moje

...Najukochańsze serce

Nie pozwól mi kiedykolwiek
zwątpić w twoją do mnie miłość
zbliż się znów jak kiedyś...
by serce z sercem się zjednało

...Na zawsze niepodzielnie

Napisany dnia, wtorek 05 stycznia 2016 roku, godzina 00:11

6 komentarzy:

  1. Podziwiam Twoją wrażliwość !
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Droga Eluniu i bardzo dziękuje za Twoje u mnie pod wierszem odwiedziny, a szczególnie za przeczytanie i pozostawione pod nim słowa z Twojego serca płynące. Moc serdeczności dla Ciebie na dzisiejszy wieczór - Miło mi ogromnie że Jesteś Serce * Miłego wieczoru Tobie życzę...

      Usuń
  2. Wiersz, bardzo osobisty i smutny, ale piękny w treści. Nie wypada go dalej komentować, a więc tylko życzę spełnienia i pozdrawiam.

    Również, podziwiam Twoją wyjątkową wrażliwość...
    Pięknie i nietuzinkowo piszesz, będę wracać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz jeszcze bardzo dziękuje, za tyle szczerych i życzliwych słów pozostawionych w komentarzach, oraz za miłe pozdrowienia, które również szczerze odwzajemniam - życzę spokojnej dobrej nocy, dobranoc...

      Usuń
  3. Mowa pełna bólu i trwogi, ale też wielkiej troski. Wiersz brzmi jak list, pisany wielkim uczuciem i miłością, do kogoś bardzo wyjątkowego. Najbardziej przemawiają słowa ostatnich sześciu wersów, niezwykle życiowe. Myślę, że wróci i tego też życzę. Pozdrawiam Cię Halinko bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj matka inaczej patrzy na życie i świat, niż jej dorastające czy już dorosłe dziecko, nim nie zacznie doświadczać tego samego w czasie co matka i oby wtedy, nie było za późno na zrozumienie matczynych uczyć i jej starań. Chciałabym, ale nigdy nic nie wiadomo? Także bardzo Cię Janie pozdrawiam i dziękuje, za tyle serdeczności z Twojego Serca płynącej, którą szczerze Ku Tobie Odwzajemniam...

      Usuń

...Słowa ~ To życiodajne perły a więc spraw, by dodały Komuś w potrzebie niezbednej do Życia energi ~ Podnosząc potrzebującego na Duchu i Sercu ❤ Dokonujesz nimi życiodajnego Cudu ~ Pamiętaj też, że dobra Karma zawsze wraca do Darczyńcy tych bezcennych i nadzwyczajnych Pereł...
...Bardzo dziękuje ~ za każdą, tu pozostawiąną Perłę Twojego Istnienia...

...Codzienność ~ Poezja i proza życia...

...Codzienność ~ Poezja i proza życia...
...Każdy jej w życiu doświadcza...

...Wcześniejsze i najnowsze publikacje...