Od
dłuższego czasu zastanawiam się
nad
wieloma kwestiami ludzkiego istnienia
przede
wszystkim dlaczego większość
boi
się samych siebie i własnego oblicza
skrywając
je pod fałszywą maską...
Dlaczego...
lękają
się życia w prawdzie
zamiast
niej bytują w zakłamaniu
przyodziewając
się w szaty obłudy
hipokryzji
i wszelkiej niegodziwości
Dlaczego...
nie
posługują się własnym rozumem
bezmyślnie
poddają się manipulacjom
niszczą
samych siebie oraz innych
tworząc
świat nieżyciowych fikcji i złudzeń
Dlaczego...
nie
cenią życiodajnych wartości
siebie
samych i innych z życiem na ziemi
zagłuszając
głos sumienia i serca
którym
zostali obdarowani by być i żyć
Dlaczego...
wybierają
kręte drogi zamiast prostej
krocząc
po nich w ciemnościach
chaotycznie
wiodą lud ziemi na manowce
kiedy
jasność od zarania przyświeca
Dlaczego...
ludzkość
nie chce się opamiętać
zaparcie
igra z własnym istnienia losem
skazując
się i ziemię na unicestwienie
zamiast
na niej w pokoju żyć i się rozwijać
Dlaczego...
mając
prehistoryczne doświadczenia
niszczycielskiego
zła i bezprawia
ludzkość
nieustannie wybiera
śmiercionośny
tryb swojej egzystencji
Dlaczego...
I
dokąd to nas wszystkich doprowadzi
czy
jest ktoś kto umie logicznie odpowiedzieć
na
te nurtujące pytania nie tylko mnie
i
czy kiedyś ktoś z ludzkiego rodu
za
ten zabójczy stan rzeczy odpowie...
i
czy Polski Naród w końcu się opamięta?
Napisany
dnia, środa 28 czerwca 2017 roku, godzina 08:27
Quo vadis Poloniae? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej, również tak uważam - że to, jest właśnie to.
UsuńDziękuje i moc serdeczności dla Ciebie przesyłam...
Jak mówią mądrzy ludzie: proste jest najtrudniejsze. Kiedy zaczynałam chodzić po wypadku, uczyłam się jak dziecko, uniknęłam dzięki temu wszystkich złych nawyków, przyzwyczajeń, wykreowanych póz. Okazało się, że żyć zaczęłam od początku, śpiączka wymazała wiele schematów i to była najlepsza rzecz jaka mi się w życiu przydarzyła, hehe Uściski serdeczne Halinko :-) Człowiek nie wie co jest dla niego tak naprawdę dobre, ale Ty Halinko, chyba już wiesz :-) Tylko patrzeć jak będziesz widziała cuda jakie się przydarzają.
OdpowiedzUsuńA może już zauważasz?
Czego Ci życzę z całego serca:-)
To fakt, że mądrzy ludzie zazwyczaj mają rację. Chociaż bywa też na odwrót, bo dla mnie nie jest nic trudne co dobre, natomiast o wiele więcej trudu mi sprawia to co jest z pozoru łatwe i być może dlatego, jestem rodzajem pewnej dziwaczki ale cóż, inna być nie potrafię. Dlatego też i Twoje doświadczenia są dla mnie pewnego rodzaju motywacją, by iść własną choć nie łatwą drogą życia, jednakże jest to moja i tylko moja droga, i jest mi z tym dobrze - niezależnie od tego, co świat sobie o mnie myśli. Ponieważ, będąc już w moim wieku z tymi doświadczeniami życia - które do obecnej chwili przeżyłam, to raczej właśnie wiem co jest dobre a co złe. Dlatego, że miedzy czasie nauczyłam się odróżniać rzeczywistość od fikcji oraz prawdę od fałszu i zakłamania, i do tego stanu bycia nie są potrzebne żadne cuda jak tylko i wyłącznie jasne i rozumne patrzenie na dzisiejszą rzeczywistość, to wystarczy by mieć właściwe w tym wszystkim rozeznanie. Również i ja Tobie życzę z całego serca wszystkiego co w życiu jest najpiękniejsze, a ponadto i szczególnie dużo dużo zdrowia i wiele miłych chwil życia tu i teraz. Dziękuje, za tyle miłych i motywujących mnie słów :) Moc serdeczności dla Ciebie Marzenko
UsuńWiersz skłania mnie do refleksji - dzięki !
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo Ewuniu :) Dziękuje! Moc serdeczności Serce
Usuńto XXI wiek, rozwój cywilizacji sprawił ,że nie mamy odwagi sobą być. Świat wyklucza jednostki słabsze. Gonimy, pędzimy...ku czemu i po co? ale namy i ten pęd sprawia ,że mamy za mało czasu na poznanie samych siebie. Zwycięża powierzchowność i blichtr..pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńTo wszystko co napisałaś w swoim komentarzu, to bardzo przykra ale prawdziwa prawda. Pomimo to wszystko, uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie by być sobą w każdym miejscu i czasie, niezależnie od zawirowań świata. Oczywiście, nie jest łatwo ale jest to możliwe bo ja tak żyję, a więc wszystko zależy od samego człowieka i jego wnętrza, które jest fundamentem Człowieczeństwa - lub jego braku. Moc serdeczności Ewuniu
Usuń